Cześć Wam! Dzisiaj wrzucam przepis na lekkie pancakes zrobione na naturalnym serku homogenizowanym znalezionym na feed-me-better.blogspot.com. Pierwsze próby wykorzystania tego przepisu były już wczoraj. Za pierwszym razem wyszło marni - nie okazałem się mistrzem smażenia placuszków. Za drugim było już bardzo dobrze, do tego stopnia że dzisiaj wstałem wcześniej niż planowałem, i nasmażyłem kolejną porcję pancakesów. I mówię Wam: nie ma to jak rozpocząć weekend tak pysznym, słodkim (i lekkim) akcentem. Polecam.
Do przygotowania potrzebowaliśmy:
150g naturalnego serka homogenizowanego
pół szklanki mąki pełnoziarnistej
1 jajko
1 łyżka otrębów (u mnie żytnich)
50 ml mleka
miód
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
pół szklanki mąki pełnoziarnistej
1 jajko
1 łyżka otrębów (u mnie żytnich)
50 ml mleka
miód
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Jak zrobić?
1. Białko oddzielamy od żółtka, po czym białko ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę.
2. Do miski wrzucamy żółtko, serek homogenizowany i mleko. Wszystko mieszamy.
3. Dodajemy mąkę, miód, otręby i proszek do pieczenia. Mieszamy do połączenia się składników.
4. Na koniec dodajemy ubitą z białek pianę i delikatnie łączymy.
5. Smażymy na zwilżoną niewielką ilością oleju rzepakowego patelni.
Z podanych w przepisie proporcji wyszło około 10 średniej wielkości pankejksów. Można je podawać z czym ma się tylko ochotę. Z domowym dżemem, owocami, masłem orzechowym, a bardziej odważni sięgną może nawet po bitą śmietanę lub czekoladę.
A tak przy okazji, to właśnie ten przepis zamierzam zgłosić do konkursu urodzinowego bloga feed-me-better.blogpost.com, myslicie że mam szansę?
A gdyby tak... syrop klonowy... truskawkowy jogurt... odrobina bitej śmietany... Rozmarzyliśmy się :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem na pewno :)
Usuń...jak smakowicie wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńTak też smakują :-)))
Usuńdo wypróbowania o tak!
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńSuper przepis, jutro wypróbujemy :)) Gohu.
OdpowiedzUsuńPochwalcie się efektami :)))) Nie tylko wizualnymi, ale i smakowymi.
UsuńTak myślę, że szanse są spore ;)
OdpowiedzUsuńPorywam placka, bom głodna sakramencko.
Bierz nawet i dwa, zanim szwagier wszystko wszamie:))
UsuńPrzepyszne na śniadanie;)
OdpowiedzUsuńNa obiad i na kolacje też mogą być:)) Pozdrawiam.
Usuń