rys. Slavkomir (www.slavkomir.blogspot.com)
W tym całym przed i świątecznym zamieszaniu nie zdążyłem nawet złożyć Wam życzeń! Za chwilę wskakuję do wyrka i przenoszę się do świata komisarza Nemhausera, który po godzinach dorabia sobie (uwaga!) jako kucharz w jednej z warszawskich restauracji! No, ale nie przeciągając dłużej, no i nie zdradzając innych sekretów komisarza Nemhausera, składam Wam moi drodzy czytelnicy zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia, dużo nowych kulinarnych pomysłów, i czego tylko dusza zapragnie.
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz