poniedziałek, 12 listopada 2012

Szybkie rogaliki na śniadanie!


     To już jest ten paskudny czas, kiedy rano dzwoni budzik, ale aura na zewnątrz nie ma nic wspólnego z pięknymi, nastawiającymi pozytywnie porankami. Ciemno, zimno, deszczowo. Tylko śniegu brakuje.... Wygrzebanie się z łóżka zajmuje mi trochę więcej czasu niż zwykle, a wyjście z domu najczęściej odbywa się tylko w celach koniecznych: zakupy, praca, uczelnia.
  
Tracą na tym też śniadania. Przygotowane na szybko kanapki ze wszystkiego co jest pod ręką często nie są dobrym (zdrowym) pomysłem na rozpoczęcie dnia. Czasami zdarza mi się z nich rezygnować, co jest ceną kilkunastu minut dłuższego snu. I chyba wpadłem w sidła tej złej strony okresu jesienno-zimowego. Czyli, nic mi się nie chcę, lepiej zamówić pizzę, niż ugotować warzywa. Albo po co iść na spacer, jak można się zdrzemnąć z półtorej godzinki! 

Dlatego dobrze mieć przy sobie kogoś, kto Twoją demotywację do robienia czegokolwiek zmotywuje w trybie natychmiastowym. Kogoś kto zadzwoni wcześnie rano, i krzyknie do słuchawki "wstawaj! mam kilka godzin do zajęć, zaraz wpadam na śniadanie, a potem może pójdziemy na nordic walking?" Albo: "heeej, słyszałeś że otworzyli już lodowisko, idźmy na łyżwy, no idźmy, a co ty śpisz jeszcze?".


     Jest to też dobry czas aby urozmaicić trochę swoje posiłki. Na przykład na śniadanie zrezygnować z nudnych kanapek z szynką i pomidorem, na rzecz np jajecznicy z pomidorami, albo jeszcze ciepłych croissantów z Twoją ulubioną kawą.

Wiem, że "wyprawa" do piekarni z samego rana jest przerażająca, a w moim przypadku zakończyła się niepowodzeniem, bo na miejscu poinformowano mnie, że rogali już nie ma, dlatego aby uniknąć tego typu przygód robimy croissanty samemu. Zdaję sobie sprawę, że kupowanie gotowego ciasta francuskiego jest "grzechem", ale bardzo przydatnym w momencie, kiedy nagle nam się czegoś zechce, a na wyrabianie własnego ciasta masz zdecydowanie za mało czasu. Oczywiście ciasto możesz przygotować dzień wcześniej, ale skąd możesz wiedzieć, że na śniadanie będziesz miał ochotę na rogaliki z jabłkiem i cynamonem?

Potrzebujemy więc 1 opakowanie ciasta francuskiego, 1 jabłko pokrojone w ćwiartki, 1 łyżka cynamonu, 2 łyżki cukru trzcinowego, jajko do posmarowania rogalików.

Gotowe ciasto francuskie ma w sobie taki plus, że nie trzeba go rozwałkowywać, dlatego od razu dzielimy je na trójkąty. Na każdym z nich wykładamy kawałek jabłka, posypujemy cynamonem, zwijamy i formujemy w rogalik. Rozgrzewamy piekarnik do 200'C. Rogaliki wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, następnie smarujemy je rozbełtanym jajkiem i posypujemy każdy z nich cukrem trzcinowym. Pieczemy przez ok. 15-20 minut w 220'C.

Śniadanie gotowe!